
Trwa dziewiąta runda Bundesligi, w której Bayer Leverkusen podejmuje Freiburg. Jako największy czarny koń nowego sezonu, kibice w stroje piłkarskie są pełni oczekiwań wobec Leverkusen!
Na początku meczu Freiburg ustawił się do walki w ustawieniu 3-4-2-1. Leverkusen przejął piłkę i rozpoczął zaciętą ofensywę. Strzał Bonifacego został zablokowany. Miał przewagę, ale chciał przebić się przez przeciwnika. A ścisła obrona nie jest łatwa i muszą wykazać się większą cierpliwością w organizowaniu ataku. W 36. minucie Frimpong podał piłkę, znalazł Wirtza w polu karnym, ten odwrócił się od obrony i z niewielkiego kąta uderzył w siatkę, przełamując impas, a Leverkusen objęło prowadzenie 1:0. W 60. minucie Hoffman bezpośrednio oddał daleki strzał ze szczytu łuku, piłka odbiła się od słupka, a następnie odbiła się od bramkarza Atubolu i wpadła do siatki, powiększając wynik. W 70. minucie Griffo minął ustaloną piłkę i pomógł Gouldowi skoczyć wysoko i zdobyć bramkę główką. Freiburg wykorzystał okazję i w końcu zdobył bramkę, a nadzieja na zwycięstwo powróciła. W następnym czasie żadna z drużyn nie osiągnęła żadnego sukcesu.Na koniec meczu Leverkusen pokonało Freiburg 2:1. Wygrali osiem meczów z rzędu we wszystkich rozgrywkach i pozostali niepokonani od 13 meczów w tym sezonie, notując 12 zwycięstw i 1 remis. W pierwszych 9 kolejkach Bundesligi Leverkusen znajdowało się na szczycie listy z 8 zwycięstwami, 1 remisem i 25 punktami, 2 punkty przewagi nad Bayernem. Główny trener Alonso poprowadził Leverkusen do dalszej wspinaczki na czołową pozycję. Jakie wyniki mogą osiągnąć w lidze koniec? Wyczekiwany przez fanów noszących koszulka retro Bayer 04 Leverkusen.